Zachwyty nad zapachem, czyli recenzja peelingu z Isany.
Isana, Duch peeling, white
chocolate&vanilla.
Cena: ok. 5,40
Pojemność: 200 ml
Opakowanie:
Plastikowa tuba (produkt stawiany na zakrętce więc wszystko spływa na bieżąco)
Zapach:
faktycznie biała czekolada i wanilia (dla zapachu można się rozpłynąć),
niestety krótko utrzymuje się na skórze, godzinę po prysznicu już go nie czuć.
Konsystencja:
przypomina lotion choć jest odrobinę gęstszy
Wydajność:
kupiłam go zimą i dopiero w teraz (wrzesień) go skończyłam – używałam raz w
tygodniu.
Działanie:
Peeling ma w sobie dużo drobinek i przy pierwszym użyciu pomyślałam sobie, że
jest nawet za bardzo delikatny. Jednak tylko pozornie. Tak naprawdę jest to
przyzwoity zdzierak, ale tu podkreślam do skóry wrażliwej.
Zazwyczaj unikam tego typu produktów do ciała ponieważ mnie
podrażniają. Ten spisał się bardzo dobrze. Nie podrażnił, nie uczulił, skóra po
jego użyciu nie piekła mnie.
Oczyszcza skórę porządnie i jest tani. Dodatkowo nie
podrażnia. Drobinek jest jak na mój gust dużo i to mi się podoba. Do tego
obłędny zapach.
Jedyny minus to to, że jest to edycja limitowana.
Ogólna opinia:
Nie mam się do czego przyczepić. Za taką cenę z chęcią kupię
ponownie jeżeli pokaże się tej zimy, a jeżeli nie to będę polowała na inny
zapach ;)
4/5
AA, Wrażliwi na słońce, Intensywnie nawilżający żel do opalania SPF 10
do skóry wrażliwej, skłonnej do alergii.
Cena: ok. 42,00
zł
Pojemność: 150 ml
Opakowanie: Tuba
z twardego plastiku
Zapach:
intensywny, letnio-owocowy (tak bym go określiła)
Konsystencja:
żelowa
Wydajność: nie
jestem w stanie określić
Obietnice producenta:
• zapewnia ochronę DNA i zapobiega fotostarzeniu się skóry,
• pozostawia uczucie chłodu na skórze,
• łagodzi podrażnienia wywołane słońcem, piaskiem i solą.
• pozostawia uczucie chłodu na skórze,
• łagodzi podrażnienia wywołane słońcem, piaskiem i solą.
Zawiera L-argininę i ekstrakt z ryżu.
Moja opinia:
Żel przyjemnie pachnie i zapach pozostaje na skórze do około
godziny.
Osobiście nie opalam się specjalnie wystawiając skórę na
słońce więc ochrona SPF mi wystarczyła i jak najbardziej sprawdziła się podczas
spacerów ponieważ tam gdzie nałożyłam żel rzeczywiście skóra się nie opaliła.
Skóra po nałożeniu żelu jest miękka, ale jednocześnie bardzo
klejąca i jak dla mnie ta cecha dyskwalifikuje ten produkt. Nie znoszę uczucią
klejącej się skóry, a właśnie taka ona była po użyciu tego żelu.
Co do nawilżenia nie mogę się wypowiedzieć ponieważ zbyt
krótko testowałam ten produkt.
Ogólna ocena: 3/5
i nie odkupię tego produktu ponieważ nie znoszę gdy moja skóra się kleji, a ta
tubka pójdzie niestety do kosza…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz