GlySkinCare, SuperSunblock, Moderate Sun
Protection Produkt, SPF 30
Krem
ochronny do twarzy.
Pojemność: 40ml –
ważny 6 miesięcy od otwarcia
Opakowanie: Tubka
z miękkiego plastiku w kartonowym opakowaniu
Zapewnienia
producenta: Krem ochronny do twarzy, który zapewnia nam ochronę przed
promieniami UVA i UVB. Krem jest nie zawiera PABA.
Produkt zawiera – benzophenone-3
Cena: ok. 42 zł
Konsystencja:
typowo kremowa
Zapach: delikatny
kremowy jak dla mnie i nie trzymuje się na skórze
Działanie: Krem
nie bieli mimo zastosowania słusznej warstwy – przyznam szczerze,że to chyba
pierwszy filtr który nakładam w odpowiedniej ilości.
Nie podrażnia i nie uczula okolic oczu (a mam wrażliwe).
Dobrze nawilża choć nie wiem jak sprawdzi się u osób ze skórą suchą ponieważ ja
mam mieszaną i dla mnie nawilżenie jet wystarczające. Dodatkowo nie powoduje
nadmiernego świecenia, nie zapycha. Świetnie współgra z podkładami i według
mnie nadaje się pod makijaż.
Moja opinia: Jak
dla mnie jest to naprawdę SuperSunblock i w pełni zasługuje na swoją nazwę.
To co może niepokoić to benzopheone-3 (organiczny składnik
pochodzenia chemicznego) który negatywnie (według wielu badań) wpływa na naszą
gospodarkę hormonalną.
Jest to stosunkowo tani pochłaniacz promieni UV, ale mam
nadzieję, że producent rozważy zmianę tej substancji na inną nawet jeżeli
skutkiem będzie wyższa cena kremu. Filtr naprawdę przypadł mi do gustu jednak
nie chciałabym zatruwać swojego organizmu i powiem tak – odkupię produkt,
jeżeli producent w trosce o swoich klientów zrobi coś z tym składnikiem.
Jeżeli chodzi o inne wady to dla niektórych na pewno będzie
to cena i słaba dostępność w aptekach w mniejszych miejscowościach, ale w końcu
od czego mamy Internet ;)
Ogólna ocena: 4/5
GlySkinCare, Gly
Masque – maseczka nawilżająca
Obietnice producenta:
Maseczka zawiera 3% kwas glikolowy – przez co ujędrnia, wygładza i orzeźwia
twarz. Zmiękcza i wygładza skórę – także wokół oczu. Efekt nawilżenia utrzymuje
się do 24h. Jest dobrze tolerowana przez osoby borykające się z trądzikiem.
Maska jest trzecim krokiem w programie pielęgnacyjnym tej
firmy.
Pojemność: 50g
Opakowanie: Tubka
z miękkiego plastiku w kartonowym opakowaniu (tubkę przy końcówce produktu
możemy swobodnie rozciąć ponieważ plastik jest naprawdę miękki)
Cena: ok. 59,00
zł
Konsystencja:
lekka, kremowa
Zapach:
bezzapachowa
Działanie: To o
czym wspomnę na początku – w tubce maska jest bardzo rzadka – można usłyszeć
takie „chlupotanie” – jednak producent przed użyciem radzi wstrząsnąć.
Faktycznie wtedy maska ma postać lekkiego, delikatnie wodnistego logionu (nie
wiem jak to trafniej określić) w kolorze cementu ;)
Maska dobrze się nakłada, nie podrażnia i nie uczula. Maska
po zmyciu (zmywałam dłońmi bez użycia gąbeczki i zmyła się naprawdę szybko)
pozostawiła skórę naprawdę solidnie miękka i nawilżoną i taką promienną. Efekt
rzeczywiście jest natychmiastowy. Skóra wygląda o niebo lepiej niż przed
nałożeniem maski.
Producent wspomina, że możemy nałożyć makijaż bezpośrednio
po życiu maski – ja jednak za każdym razem o tym zapominałam i nakładałam krem
;)
Moim zdaniem obietnice producenta zostały spełnione, efekt
jest natychmiastowy więc będzie to idealna maska przed większym wyjściem.
Małym minusem może być dostępność i cena, ale to są kwestie
indywidualne.